Problemy z życia sexu #2 ⚢ ⚣

- Witajcie w kolejnej odsłonie naszego odjebanego odlotowego show, czyli #Problemy_z_zycia_sexu. Kłania się Suzanne, a dzisiaj poznacie kolejną postać o kolejnej debilnej kreatywnej nazwie jak Oksana ⚢ ⚣.
Ma 30 lat, ale jest dziwką w naszym klubie i wygląda na 18-stkę. Ma pewien nietypowy problem... w czasie kłótni z chłopakiem dostała od niego w policzek oraz popchnął ją ze schodów... 
Oksana opowiada o sytuacji w naszym studiu (Show Biznes, nr. 11/2017 (8194), strona 58:

O: Było to 4-ry tygodnie temu w hotelu. Wtedy byliśmy wraz z narzeczonym Darkiem nad morzem. Gdy się jebaliśmy, w pewnym momencie mnie odepchnął, ubrał się, i wyszedł do kuchni się napić. Zapytałam co się stało, a on, że nic. Ja drążyłam temat, chciałam dowiedzieć się o co jemu kaman. W końcu wykrzyknął mi w twarz, że jestem deską, i tak dalej. Ja się wkurzyłam, i spoliczkowałam go. Powiedziałam, że było się ze mną nie żenić, i że też nie a widoków w jego gaciach. Kazał mi się uspokoić, i szantażował mnie, że jak tego nie zrobię, to mnie zabije. Ja się nabuzowałam, i wytykałam mu, to co też nie ma, i żeby się nie awanturował, bo wezwę psy. Był bardzo agresywny.
Dz: I co było dalej?
O: W końcu po dalszej kłótni spoliczkował mnie. Wtedy trzasnęłam drzwiami mu przed nosem, i w złości wylałam mu piwo do kibla. Ten złapał mnie za włosy, wepchnął na schody, i kazał przepraszać. Jak jakiś psychopata. Ja się podniosłam (z trudem) spod jego uścisku, i wrzasnęłam tak głośno, że się przestraszył, że ktoś usłyszy, i był tak nabuzowany, że popchnął mnie ze schodów.
Dz: Stało się coś pani?
O: Jakiś anioł nade mną czuwał, bo jakimś pieprzonym trafem nic sobie nie złamałam. W między czasie Darek uciekł z mieszkania, zabierając klucze. Następnego dnia musiałam krzyczeć, by sąsiedzi zainterweniowali. Ochroniarz otworzył drzwi (dodatkowe klucze w hotelu). Już do tego miejsca nie wróciłam.

 _________________________________________________________________
- Dzisiaj Was zaskoczymy. Nie będzie żadnych operacji na powiększenie buforów, arbuzów, cyców czy piersi. Nie będzie z tego pieprzonego morału, ponieważ to... chuj Darek zawinił. - mówi Suzanne. - Nasz gość, Oksana nie będzie robiła operacji dla tego psychola, o nie. Jak mówi, na razie zero mężczyzn, jak na razie odpoczynek SAMA - podkreśla Suzanne, mówiąc to, co napisała potem Oksana w gazecie.
Oksana apeluje:
- My drogie, kobiety musimy sobie pomagać! Kobieta jest wyjątkowa taka, jaka jest i nie będziemy się podporządkowywać jakimś penisom! Jesteśmy feministkami, i naszą królową jest P!nk! Jesteśmy Amazonkami Artemidy!
***krzyki protestów: faceci, krzyki radości, i owacje: kobiety***
 ___
- Takie krótkie, ale... Suzanne może i jest deską, może i nie ma za wiele w staniku, ale została paskudnie potraktowana przez swojego EKS. Pozdrawiam  Suzanne, i zapraszam do debiutowej edycji naszego show! Do zobaczenia - Suzanne.