wtorek, 23 maja 2017

5 ŻENUJĄCYCH BŁĘDÓW JĘZYKOWYCH #1

Wiem, wiem spieprzyłem wszystko na marginesie. Dawno mnie nie było, dobrze to wiem.

Tylko co począć jeśli nie ma się weny do rozdziałów?

5 żenujących błędów językowych #1

NUMER 5.: ''Proszę Panią''. Ten zwrot jest mi znany od podstawówki, jak jedna osoba w mojej klasie ciągle TO mówiła. Nawet jeżeli nauczyciele ją poprawiali.

NUMER 4.: ''W każdym BĄDŹ razie''. Taaa, krwawią mnie uszy jak NAUCZYCIELKA OD PLASTYKI I MATEMATYKI TO MÓWIĄ, tak. Ale drodzy ludzie, nie w każdym bądź razie, bo zaprzeczasz sam sobie, tylko krótsze i prostsze: w każdym razie, a wtedy uśmiech zagości na mych ustach.

NUMER 3.: ''Wziąść''. Kochani, nie ''wziąść'', bo to nawet trudno wymówić, a proste i taktowne wziąć.

Numer 2.: ''Przyszłem''. Uff, zbliżamy się do jak najbardziej kurewsko-zimnej części naszego posta. Wiem, że niejakie przyszłem jest łatwiej wymówić, jednakże chyba nie chcecie mojego krwotoku uszu. 

Numer 1.: ''Proszę Panią, co tam PISZE?!!!''. Prawie wszyscy w mojej szkole to wymawiają, co prawda poprawiam, ale na gówno się to zdaje.
Kochani!!! Nie ''pisze'' bo aktualnie nic tam na tablicy nie pisze. Albo to pani pisze, ale to inna bajka. 
Zatrzymajcie tą karuzelę śmiechu, bo mnie zaraz coś kurewskiewiego złapie.

 INNE:

''np. dwutysięczny szósty'' - moi drodzy. Z przykrością stwierdzam, iż nie a roku dwutysięcznego pierwszego, ponieważ jest TYLKO dwutysięczny. 
Jak lektor w filmie na geografii powiedział coś takiego, to... nic mnie już nie zdziwi.

''w cudzysłowiu'' -. Prawidłowy zapis brzmi: w cudzysłowie. Nie w dupiu, a w dupie, jak i nie w słowiu a w słowie.

TO TYLE. MUSIAŁEM TO NAPISAĆ, ŻEGNAM.

(*czemu chciałem napisać ''subskrybujcie''? Nie wiem...*)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz