sobota, 4 listopada 2017

RICE: Stopień III, rozdział 17 ''Biznes to Biznes''

W POPRZEDNIM ROZDZIALE...: (RICE: STOPIEŃ III, rozdział 16 ''Opętani'')

Do Rice'a i Zablisa przychodzi Akinos, który opowiada im historię ich domu, i opętania, oraz daje im dziecko, pół-węża. ''Chamil'' odkrywa Złotą Księgę, i brak w niej jego imienia. Wybiera się z tym do Czarownicy. Seksela uprawia seks ze swoim byłym, i się mści. 
________________________________________________________________

Seksela weszła do biura spóźniona, jednak z potrzebnymi arkuszami.
Po za pieprzeniem swych klientów, zajmowała się poważnymi rzeczami.
Seksa pracowała w Biurze ''KoNsta''.
To biuro było połową życia Seksy, ponoć nawet pracowała tam do początku. Zajmowało się Życiem Wampirów, a co najważniejsze: produkcją gazet.
Była główną redaktorką. 
Dziś z obawą o to, że winda się zatnie jak to miało miejsce 192 temu, weszła szybko po schodach, przywitała się z recepcjonistką, i skierowała się do swojego pokoju.
''Uhh'' - było to jej ulubione słowo, towarzyszące w przebieraniu się. Jako że była w miarę grubą osobą, z trudem wcisnęła seksowną sukienkę i obcasy na nie jej rozmiar. Pomalowała się, a w trakcie ktoś do niej zadzwonił.
Seksela odłożyła szminkę, i wzięła słuchawkę:
- Witamy, tutaj biuro KoNsta.
- Dzień Dobry, dodzwoniliśmy się do Pani Sekseli?
- Tak.. To ja - przedstawiła się Seksela. Po chwili skumała - Czerwoni.
Typ dachu ''KoNsta''.
Szybko upuścili słuchawkę, słysząc kroki na schodach. Byli to Czerwoni w sprawie nie opłacenia rachunków.
Seksela rozejrzała się, a po chwili z trudem otworzyła zapleśniałe okno w jej pokoju. Miała piękny widok na cały Ród. Nie wiele myśląc, przeciskając się, złapała się klamki, i wylądowała na zewnętrzny parapet.
Otaczało ją całe Życie Miasta, jednak nie o tym myślała. Na razie Czerwoni nie weszli do jej pokoju, a nikt nie interesował się ''kobietą, która wędruje po parapetach).
Jako że pracowała na samej górze, koło Szefa, złapała się części dachu, i podciągnęła się z trudem. Wspinając się po wybrzuszeniach dachu, podciągnęła się do komina, którego się podtrzymała. 
Wymacała jedną ręką eliksir w kieszeni. Duszkiem go wypiła, stając się nie widzialną.
Jednak koło komina był mały otwór, który otworzyła. Był tam dach, na który nikt nie wchodził. Weszła, ale niestety.. Czerwoni tam na nią już CZEKALI.
__________________________________________________________________
Chamil poszedł do Wszechwiedzącej zapytać się o jego imię, a Rice do Rady. 
Czarodziejka
- Zdajesz sobie sprawę, że przechowujesz Księgę, którą ukradła Wiedźma? - spytała Czarodziejka. - No dobra, twoje imię... - Przekartkowała Księgę.
- Nie ma twojego imienia.. Znaczy, musi być, lecz tutaj nie jest to napisane. Zaraz, muszę wiedzieć..
Najstarsza kobieta rodu zaczęła gorączkowo myśleć. W końcu otworzyła oczy, zaczęła strasznie kaszleć.
Chamil podał jej szklankę wody, która była na biurku.
Wypiła ją z trudem, nie mogąc złapać oddechu. Wreszcie z trudem wykrztusiła:
- Mimo że znam tyle imion w tym Rodzie.. Znam wszystkie. Widziałam twoją straszną.. straszną przeszłość. 
- TAK?!! Przecież.. Ja. Jak..? Ja pamiętam najwcześniej życie od 16. roku! 
- Wiem.. Zdaję sobie z tego sprawę. - Czarodziejka wstała ze swojego fotela. i wyjrzała na las, ze swojej chatki. - Twoja przeszłość istnieje, mimo, iż bardzo dużo Dobrych osób Ci mówiło, że jej nie masz. Nawet ta Księga nie potrafi wygrzebać Twojej przeszłości. Nawet Ja. Ale wiem jak się nazywasz. Jesteś Zablis. Możesz zmienić swe imię, Rada Ci na to pozwoli. Nie mówię, iż nie możliwe jest odkrycie Twej przeszłości, jednakże jeszcze nie. 
__________________________________________________________________
- Witam Was, droga Rado. Chciałbym, żebyście pozwolili mi wybrać się do Świata Ziemi, do mojej Ziemi.
- Jakim sposobem? - spytał starzec.
- Teleportacją, w tą i z powrotem, jedną noc.
- Hmm... Zobaczę Twój status - starzec, największy w Radzie, wyciągnął jego kartkę, i przeczytał -  niestety będą z tym trudności. Jesteś tu dopiero 30 dni, a teleportacja odblokowana jest od osób do 100 osób.
- Błagam ja..
- Naprawdę nam przykro. Może jakby było 50...
_________________________________________________________________
Czarodziejka po wizycie Zablisa, napiła się ponownie wody, po czym usłyszała drgania ziemi. Natężyła słuch... Wiedziała, że to są zbliżający się nieuchronnie wilkołaki.
_________________________________________________________________
Dom Rice'a i Zablisa, 23.00
- I co? - spytał od progu Rice, wchodząc do domu - u mnie dupa. Ale się nie poddam. Wiesz co powiedzieli? Że tutaj jestem dopiero od 30 dni, a limit jest od 100... Nie poddam się, Chamil. A jak u Ciebie?
- Już nie Chamil, Zablis.
- Jak to?
Zablis opowiedział wszystko Rice'owi. Ten nie mógł uwierzyć, po czym przytulił swojego chłopaka.
Nagle poczuli lekkie trzęsienie, po czym kolejne. Drgania Ziemi działy się po ok. 5 sekund. 
- Co to jest?! - Zablis puścił Rice'a, i dotknął ściany.
- Wyczuwam, że to są zbliżający się wilkołaki. Siła Kosa powala. Chodźmy spać.
Rice i Zablis poszli spać do tego samego łóżka, okryci kocem. A dziecko-wąż, jeszcze nie nazwane, spało.
Rice nie mógł zasnąć, ale gdy już zasnął przestał się wiercić. 
Rice'owi śniły się masakryczne koszmary, najstraszniejsze w jego życiu, a Zablisowi dziura między jego urodzeniem, a 16 rokiem życia. 
Obaj obudzili się o 3.00, i krzyknęli. Drgania ucichły. Spojrzeli na siebie, a Zablis spojrzał wózek. Nie było dziecka.
- O kurwa.. Zgubiliśmy dziecko! Gdzieś sobie popełzło!
- A jak naprawdę to sprawka... tej wiedźmy żyjącej 800 lat temu? Koszmary, dziecko, drgania.. - wyliczała na placach.
- To ostatnie, to wina Kosa. A teraz wstań, i pomóż mi go szukać. Musi gdzieś tutaj się pałętać. 
_________________________________________________________________

W NASTĘPNYM ROZDZIALE...: (RICE: STOPIEŃ III, rozdział 18 ''Ukąszeni przez Wroga'')

Rice i tak przedostaje się na drugą stronę, do naszego Świata, i sprawdza prawdomówność swej dziewczyny. Gryzie ją i jej kochanka. W tym czasie Chamil daje imię dziecku, i wzywa Szatana, Księcia Rodu Beriallów (egzorcystę), by wyczyścił ten dom od duszy Wiedźmy. Seksela zostaje złapana, za zemszczenie się na ex. W swoim więzieniu przedostaje się przez kanalizację, a potem... ZAPRASZAM.            
_________________________________________________________________

BOHATEROWIE WYSTĘPUJĄCY W TYM ROZDZIALE:

Seksela - striptizerka, lecz także biznesmenka. Jej ulubione słowo to: karma. Zawsze się zemści, lecz jest mądra.
Rice - główny bohater. Trenuje swoją moc, która będzie ujawniona W 30 ROZDZIALE. Wraz z Zablisem, z którym jest, opiekuje się dziecko-wężem, który Zablis nazwie w następnym rozdziale.
Zablis - Chłopak Rice'a, czarodziej. Lubi czytać, oraz odkrywać nowe rzeczy.
_________________________________________________________________

TERMINY WYSTĘPUJĄCE W TYM ROZDZIALE:

KoNsta - najbardziej znany biurowiec, produkuje gazety, m.in: ''Dla Krwi'', czy ''Niepokojące Wieści...''
Rada Najwyższych - Rada, pozwalająca np. przeteleportować się. Głównie zajmuję się sądem - przedyskutują sprawę, a większa część głosów wygra, i Sąd nie będzie miał nic do gadania.
Złota Księga - Złota Księga znaleziona w domu Rice'a i Zablisa, stworzoną przez Wiedźmę. Co rok się uzupełnia, wstawiając nowych ludzi, i zmieniając lata wampirów.
      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz