niedziela, 29 października 2017

RICE: Stopień III, rozdział 13

Wilkołakiem był nijaki Kos, który był ''Głową'' swego rodu. Rozwścieczony wyswobodził się z ogromnego gruzu, który na niego spadł. Ryknął, a po całym tunelu przeszedł dreszcz, a wilkołak zawrócił, wiedząc, iż w tym stanie nic już nie zdziała.
__________________________________________________________________
- Masz już klucz, a teraz poszukajmy wyjścia z tego całego bagna, w które wdepnęliśmy. 
Szli razem po lesie rozstawionych luster koło siebie. 
- Ale odpowiedz mi na jedno, jedyne pytanie, Chamil. Przecież ty zmarłeś...
- Nie mogłem umrzeć, jestem wampirem z krwi i kości tak jak ty. Jest taka zasada: ''Nigdy nie ufaj nikomu, z innego świata''. Ja się do niej stosuje.
''Czyli udawał'' - rozległo się w myślach Rice'owi. Szli potem w ciszy.
Nagle przed nimi zmaterializowała się postać. Była to wampirzyca, z innego rodu.
- Witam Was, szukacie swojego lustra? - spytała.
- Tak, kim jesteś? - spytał Chamil odkrywając swój płaszcz i ukazując swą twarz.
- Wampirzycą z rodu Lanessów, a Wy? - założyła rękę na rękę. - A zresztą nie musicie nic mówić. Jesteście tymi skurwysynami od Beliarrów? Wampir Rice i jego pedał? Jak słodko - nie zdążyła się zaśmiać, bowiem już leżała na trawie, dotknięta przez kosę Rice'a.
Szybko się ocknęła, wstała i wysyczała: ''Damski Bokser, kurwa? Tacy jesteście sprytni? Chcecie wojny? Będziecie ją mieli''.
Postać się spikselowała, zafalowała, po czym zmniejszyła i już jej nie było.
- Źle zrobiłem? - spytał Rice.
- O tym się przekonamy.
I tak trafili do swojego lustra, do którego weszli.
_________________________________________________________________
Labolatorium X było największym w Piekle. Prowadził go Rex, który uwielbiał experymentować. Miał swoją żonę wspólniczkę, z którą prowadził biznes.
- Hej, Sini! Zobacz! - krzyknął Rex wołając żonę, by podeszła do jego nowego dzieła. Był to ''Generator Zdjęć'', polegający na tym, że będzie kolorował stare zdjęcia, poprawiał spikselowane zdjęcia czy rozmazane.
- Co to? Wynalazek na Odnajdywanie Skarpet?
- Nie kpij sobie. Zobacz - położył zdjęcie jego pradziadka z 352 roku, i przyłożył do niego wynalazek. Po chwili z niego wykserowała się nowa kopia, ukazująca zdjęcie jakoby zrobione z dzisiaj.
- Wooow
_________________________________________________________________

SEKSELA W TYGRYSKU!! NAGIE ZDJĘCIA

Tak głosił tytuł nowego ''Tygryska''. Gazetę kupowali wszyscy, którzy lubili dobrze się zabawić.
Seksela bajerowała mężczyzn, była bogata. Nie hamowała się nigdy, wręcz przeciwnie...
Można by powiedzieć, że była kobietą biznesu? Połowicznie.
Była miejską dziwką: połowę osób ją nienawidziło, połowę kochało.
Miała kilka sposobów...

1

Upijała mężczyzn (tylko w swoim mieszkaniu). Potem wsypywała do ich szklanek z winem pigułkę gwałtu (ten jej stary numer, haha), i robiła zdjęcie trzymając ich kutasa, rozsyłając do ich koleżanek, matek, bądź kochanek.

2

Oglądając w domu film (najlepiej ''Smaczna Krew 3''), powoli się rozbierała, i kusiła mężczyzn. Skarżyła się na bóle macicy, a po ich oglądnięciu, zaczęli uprawiać seks, a ona kusiła ich, wcześniej wyrzucając kondomy do śmieci.
Po urodzeniu dzieci (u wampirów trwa to 10 dni), zabierała je, a potem chciała alimenty. 

3

Ostatni.
Zgłaszała na Policję lub do Sądu, podczas stosunku, iż kochanek ją gwałci.          
__________________________________________________________________

☆☆☆ Dzieje się to w roku 1000 ☆☆☆
☆☆☆ Tygrysek to inaczej Playboy, LOGO ☆☆☆
☆☆☆ Lanessowie to 2, tak samo groźny ród ☆☆☆


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz